Wojciech Gerson. Gdańsk w XVII wieku. 1865. Olej na płótnie. 103,5 x 147 cm. Muzeum Narodowe, Poznań.


Niektórzy mają skłonność do nadinterpretacji. Nieistniejących szukając podtekstów, podejrzliwie snują nowe wątki. A innym znów razem redukują przekaz, sprowadzając go do biograficznej notki. Tu jednak pomiędzy wierszami trzeba umieć czytać...
Ze zrozumieniem.

Haiku

Wszyscy piszą haiku, chcę i ja.
Haiku, to taki wzorowany na klasycznym japońskim utworek, będący właściwie wypowiedzeniem.
Aby, pisząc w innych językach, zachować ducha tej sztuki, nie ma potrzeby stosowania japońskiego metrum. 
Haiku składa się z 17 sylab, które dzielą się na trzy części znaczeniowe - po 5, 7 i 5 sylab.
Stosując minimalizm estetyczny i operując paradoksem, w nienachalny sposób skłania się odbiorcę ku subtelnej refleksji.

Oto cztery pierwsze, z lekka nieśmiałe próby:

przepłynęło mi
życie między palcami
nadciąga wieczór     

***
trzecia nad ranem
przerwanego snu twego
requiem o brzasku    

***
plon obumiera
który z dawien przejrzały
ziemię użyźnia 

***
Drzewo słońca śni
księżycem malowany
sen co przemija

Sukcesywnie pojawiać się tutaj będą kolejne haiku.

No to rzutem na taśmę ...druga edycja:

butelkowozielone
w wodzie morskiej i słonej
zanurzam oczy

***
wypuszczam teraz
dłoń twą z dłoni mojej
nam nie po drodze

***
gwiezdna mgławica
jak kryształowe piękno 
w dali bezkresnej

płoną jak zimne ognie
spojrzenia zachwycone

1 komentarz:

  1. Udało Ci się to. Nie słyszałam wcześniej o Haiku. Interesujące.

    OdpowiedzUsuń